Osoby, które uwielbiają turystykę czy wyprawy górskie nigdy nie powinny o niej zapominać. Obojętnie czy planujemy krótką wycieczkę, czy też kilkunastogodzinną wspinaczkę jest to bez wątpienia jeden z najważniejszych elementów naszego ekwipunku. Mowa oczywiście o czołówce.
Jak czołówka może ocalić życie?
W naszym społeczeństwie możemy wyróżnić różnych ludzi. Każdy z nich ma swoje hobby, pasję oraz marzenia. Z roku na rok przybywa osób, które rozpoczynają swoją przygodę z górskimi wędrówkami czy też wspinaczkami. Niestety, często słyszy się, że wielu z nich nie jest przygotowanych na warunki, które mogą ich spotkać. Tak też mówi się o butach, ciepłej odzieży czy kurtkach przeciwdeszczowych. Jednakże, bardzo rzadko porusza się zagadnienie, jakim jest czołówka, a powinna ona być niezbędna w naszym ekwipunku. Możemy myśleć, że idąc w niskie partie gór nie przyda nam się do niczego. Jesteśmy w ogromny błędzie! Gór, bez różnicy czy są to Tatry czy Beskidy, nie powinno się lekceważyć. Dlaczego? Otóż, pogoda jest w stanie zmienić się w ciągu kilku minut. Ponadto, nawet jeśli na szczycie jest jasno i jeszcze świeci słońce, to w lesie może być już ciemno. Wtedy do zgubienia szlaku wystarczy chwila nieuwagi. Z tego powodu, w naszych plecakach powinny być czołówki. Są one pewniejsze, niż telefony. Dodatkowo, czołówka podczas chodzenia jest wygodniejsza, gdyż sprawia, że obie ręce mamy wolne. W górach może ona uratować życie.
Dla kochających adrenalinę!
Osoby, które uwielbiają mocniejsze wrażenia, jak nocne wejścia na szczyty czy penetracja jaskiń z pewnością rozumieją ewenement czołówek. Zwykła latarka rozjaśnia nam drogę, lecz nie da się tego porównać. W momencie, gdy trzeba skupić się na szlaku i uważnie należy stawiać każdy krok latarka w ręce to ogromny problem. Nie wspominając o ewentualnych upadkach czy poślizgnięciach. W przypadku penetracji jaskiń, gdy często dochodzą do tego łańcuchy czy drabinki, czołówka to jedyne rozwiązanie.
Czołówka w naszym ekwipunku to element równie ważny, jak odpowiednie obuwie. Powinniśmy o niej pamiętać i w żadnym wypadku nie traktować jej, jako powodu do wstydu czy zakłopotania, a raczej, jak ubezpieczanie naszego zdrowia i życia.